Poznańskie komisje żądają 1000 zł podwyżki
- Dział: Wielkopolskie

Poznańskie komisje z instytucji finansowanych z budżetu miasta przyjęły wspólne stanowisko w sprawie podwyżek płac na 2020 r. W czerwcu rozpoczęły się w tej sprawie negocjacje z władzami samorządowymi. Na wrzesień przewidywana jest druga tura rozmów.
W stanowisku czytamy, że wynagrodzenia w zakładach finansowanych z budżetu miasta Poznania od lat utrzymują się na niskim poziomie. Nominalny ruch płac w górę odnotowany w ostatnim okresie, nie zdołał w sposób dostateczny poprawić w tym zakresie sytuacji zatrudnionych. Ich pensje pozostają daleko w tyle za średnią krajową, a zwłaszcza za średnią w Poznaniu.
Z zestawienia wynagrodzeń w zakładach finansowanych z budżetu miasta, przedstawionego związkom zawodowym przez miasto w ubiegłym roku, wynika, że średnie wynagrodzenie na pierwsze półrocze 2018 roku wynosiło dla jednostek budżetowych 3517,84 zł miesięcznie brutto, w tym dla jednostek oświatowych, czyli blisko 13 tys. zatrudnionych (74% ogółu) – 3334,10 zł miesięcznie brutto; dla instytucji kultury 3924,82 zł miesięcznie brutto. (We wszystkich przypadkach bez nagród i odpraw). Z kolei na koniec roku 2018 średnie wynagrodzenie (bez nagród i odpraw) w gospodarce narodowej wynosiło dla całej Polski 4585,03 zł miesięcznie brutto. Dla Poznania średnia ta była zdecydowanie wyższa i przekroczyła 5100 zł. W sektorze przedsiębiorstw średnie wynagrodzenie w Poznaniu w maju 2019 roku wg GUS wynosiło 6054,44 zł miesięcznie brutto.
Uwzględniając nawet zaplanowane na 2019 rok podwyżki wynagrodzeń, dysproporcje płacowe między wynagrodzeniami w zakładach finansowanych z budżetu Poznania a średnią krajową, czy zwłaszcza średnią w Poznaniu, są ogromne. Aby je wyrównać, należałoby przyznać podwyżki wynoszące nie mniej niż 1000 zł brutto (średnio miesięcznie na etat).
„Zdając sobie sprawę – piszą w oświadczeniu komisje IP – z ograniczeń budżetowych, a także z faktu, iż poziom wynagrodzeń sfery budżetowej zależy także od decyzji władz centralnych, naszym zdaniem władze miasta Poznania powinny jednak przedstawić perspektywiczny plan zniwelowania ww. różnic płacowych. Dotychczasowy tryb pracy w kwestii niskich płac, tj. podejmowanie każdego roku 'od nowa' negocjacji ze związkami zawodowymi i ustalanie ewentualnego wzrostu wynagrodzeń oraz zasad podziału na następny rok budżetowy nie jest – w naszej opinii – najlepszym sposobem na rozwiązanie tego problemu. W takim bowiem układzie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko żądać na 2020 rok wzrostu funduszu wynagrodzeń o średnio miesięcznie 1000 złotych brutto dla każdego pracownika zatrudnionego w zakładach finansowanych z budżetu miasta, w przeliczeniu do podstawy wynagrodzenia”.
Stanowisko przyjęły komisje przy Zespołach Żłobków, Usługach Komunalnych sp. z o.o., Centrum Kultury Zamek, Teatru 8 Dnia (reprezentująca także Galerię Miejską Arsenał), a także Poznańska Komisja Międzyzakładowa.