Stanowisko Komisji Krajowej OZZ Inicjatywa Pracownicza w sprawie przyjętej przez Sejm Ustawy o działalności leczniczej.

Forsowane przez rząd PO zmiany legislacyjne dotyczące służby zdrowia stanowią kolejną fazę liberalnych przemian w tym sektorze, mających na celu obniżenie standardów pracy i odebranie wielu szczególnych uprawnień pracowniczych. Niektóre z zawartych w tych ustawach zapisów będą miały znacznie szersze oddziaływanie i stanowią zagrożenie dla ogółu uprawnień pracowniczych, a także praw obywatelskich.
Przeforsowana przez Sejm Ustawa o działalności leczniczej, postulująca w art. 5 ust. 2 pkt. 2 lit. a, iż działalność lecznicza pielęgniarki może być wykonywana w formie m.in. „jednoosobowej działalności gospodarczej jako indywidualna praktyka pielęgniarki”, ma na celu zdeprecjonowanie roli definicji stosunku pracy, na rzecz elastycznych form zatrudnienia. Rząd PO doskonale zdaje sobie sprawę, że pielęgniarki najczęściej wykonują swoją pracę pod kierownictwem, w odgórnie określonym miejscu i czasie, spełniając w ten sposób warunki kwalifikujące ją zgodnie z art. 22 § 1 Kodeksu pracy jako stosunek pracy. Proponowane zastosowanie kontraktów do zatrudniania pielęgniarek stanowi niebezpieczny precedens, potwierdzający w ustawie zakazaną (choć powszechnie stosowaną) praktykę zastępowania umowy o pracę umowami cywilnoprawnymi przy jednoczesnym zachowaniu warunków wykonywania pracy (patrz art. 22 § 12 Kodeksu pracy). Rząd świadomie stara się więc wprowadzić do ustawy praktykę niezgodną z jedną z podstawowych, wyrażonych w Konstytucji RP zasad, zgodnie z którą:
a) prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów, oraz maksymalne normy czasu pracy to ugruntowane konstytucyjne (art. 66) prawa podmiotowe każdego obywatela.
b) wynikają one z przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka (art. 30),
c) a praca znajduje się pod ochroną państwa, które sprawuje nadzór nad warunkami jej wykonywania. (art. 24).
Wpisanie do Ustawy o działalności leczniczej możliwości wykorzystania kontraktów do zatrudnienia pielęgniarek stanowi usankcjonowanie procederu dekonstrukcji kodeksowych form zatrudnienia i zdeprecjonowanie niewygodnych dla liberalnych reformatorów norm faworyzujących człowieka, a nie zysk przedsiębiorstwa. Wymuszone samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne są od dawna wykorzystywanymi przez pracodawców w różnych branżach (od budownictwa po administrację publiczną) formami pracy czasowej. Ich celem jest zawsze pozbawienie pracowników należnych im praw – do odpoczynku, urlopu, ochrony przed nieuzasadnionym zwolnieniem i godnych świadczeń emerytalnych. Po zmianie ustawy, praktyki te mają stać się powszechne w służbie zdrowia.
W związku z powyższym, wyrażamy naszą głęboka solidarność z protestującymi pielęgniarkami i sprzeciwiamy się rządowym propozycjom usankcjonowania rozwoju pracy czasowej w sektorze zdrowotnym. Sądzimy, że tylko wspólna walka różnych grup zawodowych może powstrzymać kolejne próby zamiany zatrudnienia w krótkoterminowe, nawiązywane i rozwiązywane ad hos kontrakty, pozbawiające pracowników i pracownice należnych im praw.
Prawo pracy to prawo nas wszystkich, bez względu na wykonywany przez nas zawód, sektor, czy płeć. Obecna sytuacja wymaga od nas solidarności, wzajemnego wsparcia i wspólnej walki przeciwko rozwojowi pracy czasowej. Wzywamy więc wszystkich pracowników i pracownice służby zdrowia do kontynuacji protestów przeciwko nowelizacji Ustawy o działalności leczniczej i podjęcia wspólnych mobilizacji przeciwko rozwojowi pracy czasowej w innych branżach.
RĘCE PRECZ OD KODEKSU PRACY!