EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

Wyszukiwana fraza: amazon - Inicjatywa Pracownicza Ogólnopolski Związek Zawodowy


Wzmocnij swoją komisję! Relacja ze zjazdu Koordynacji Solidarności i Walk OZZIP 16 i 17 maja.

16 i 17 maja w Poznaniu odbył się zjazd „Wzmocnij swoją komisję”, zorganizowany przez Koordynację Solidarności i Walk OZZIP. W wydarzeniu wzięło udział ponad stu związkowców z Inicjatywy Pracowniczej, Konfederacji Pracy i Zjednoczonych, a także wielu działaczy lokatorskich i społecznych z całej Polski oraz gości z Włoch, Niemiec i Francji. Celem Koordynacji Solidarności i Walk jest przeniesienie spontanicznych aktów pomocy wzajemnej na poziom samo świadomej koordynacji, agregowanie zasobów, które bez koordynacji marnują się, oraz wzmocnienie kontaktów wśród komisji zakładowych oraz między związkiem a sympatyzującymi organizacjami na polu lokalnym, regionalnym i ogólnokrajowym. Taki model organizacji związku zdaniem zebranych prowadzi do jego rozwoju i odpowiada wyzwaniom przed którymi OZZ IP stoi kolejnych latach.

W ostatnich latach wypracowaliśmy w związku szereg skutecznych praktyk i strategii wzmacniających działania na polu zakładowym i poza nim. Celem zjazdu 16 i 17 maja było zebranie tych doświadczeń i ich wspólne podsumowanie. Pierwszy dzień poświęciliśmy prezentacjom ekspertów w zakresie prawa pracy i BHP, dotyczącym współpracy związków zawodowych z Państwową Inspekcją Pracy oraz metod walki o poprawę szkodliwych warunków pracy.

Drugiego dnia zjazdu skoncentrowaliśmy się na wymianie wiedzy i doświadczeń między komisjami zakładowymi. Rozpoczęliśmy go panelem pt “Littlerowcy atakują związek. Jak wspólnie odpowiedzieć na próby zwalczania komisji zakładowych”, podczas którego razem z przedstawicielami innych związków uspójnialiśmy strategie walki z kancelarią prawną PCS Littler, znaną w USA z prób zwalczania działalności związkowej. Littlerowcy od lat stosują szablonowe metody zwalczania różnych komisji oraz związków innych niż IP. Celem KSW jest agregowanie wiedzy i koordynacja działań prawnych i społecznych na polu ogólnokrajowym aby nie marnować energii i zasobów na niespójne praktyki w ruchu pracowniczym. 

Kolejnym punktem programu był panel “Spory zbiorowe i agitacja związkowa w praktyce”. Kilkunastu działaczy związkowych podzieliło się na nim praktycznymi wskazówkami na temat kolejnych etapów sporów zbiorowych i skutecznej agitacji na zakładach pracy. Wyciągnęliśmy wnioski z głównych błędów, wyzwań i sukcesów.

Następnie odbył się panel poświęcony współpracującym z OZZIP organizacjom społecznym, takim jak: Stowarzyszenie Maltańskie Nasz Dom, Organizacja Czerwoni, Organizacja Wschód, Kolektyw Przyjaźń, oraz centra społeczne Syrena, PrzychodniaKolektyw Rozbrat. Podczas ostatniego roku a czasem znacznie dłużej, te grupy aktywnie wspierały nasz związek, rozdając tysiące ulotek i mobilizując ludzi na protesty. 

Kulminacyjnym momentem zjazdu było podpisanie porozumienia Koordynacji Solidarności i Walk, w którym zadeklarowaliśmy potrzebę i wolę zacieśniania współpracy i rozwoju modelu organizacji opartego o wspólne zasady. Zredagowane wspólnie porozumienie Koordynacji Solidarności i Walk podpisały jednostki OZZIP z każdego regionu Polski, w tym komisje przy Jeremias, Amazon, Żłobkach Poznańskich, Fiege Zalando, Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, MZK Bydgoszcz, Orlen Services, Volkswagen Poznań, Janpol Fabryce Materacy, I LO im. Karola Marcinkowskiego 3 w Poznaniu „Marcinek”, Komisja Środowiskowa Pracowników Latynoamerykańskich, a także inne związki: Międzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy oraz Związek Zawodowy Zjednoczeni. Chęć dalszego wzajemnego wspierania naszych walk zadeklarowały także organizacje społeczne, takie jak: Stowarzyszenie Maltańskie Nasz Dom, Kolektyw Przychodnia, Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej, Organizacja Czerwoni oraz Ruch Sprawiedliwości Społecznej.

Uczestnicy Zjazdu z następujących organizacji zadeklarowali, że przedyskutują w swojej grupie dołączenie do KSW: Komisja OZZIP przy Teatrze Ósmego Dnia, Komisja NGO, Międzyzakładowa Komisja przy IKM, KŻ i MTM u, Poznańska Komisja Międzyzakładowa, Poznańskie Koło Młodych i Komitet Przyzakładowy Auchan, a także Kolektyw Rozbrat, Kolektyw Syrena, Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, Kolektyw Przyjaźń i Organizacja Wschód. Część z wymienionych organizacji podjęła już ostateczną decyzję o dołączeniu. 

Drugi dzień zjazdu zakończyły dwa wystąpienia: jedno poświęcone wykorzystaniu technologii cyfrowych w pracy komisji zakładowych oraz drugie – analizie zysków przedsiębiorstw. Szefowie na różne sposoby starają się zatajać swoje dochody, abyśmy nie mieli świadomości, ile realnie warta jest nasza praca. Mamy na to jednak swoje sposoby – od lat ujawniamy realne zyski firm i skutecznie przekierowujemy je do naszych kieszeni.

Wydarzenie zostało wsparte finansowo przez Fundację im. Róży Luksemburg – Przedstawicielstwo w Polsce (www.rls.pl).


Dlaczego wymienione organizacje dołączyły do Koordynacji Solidarności i Walk? “Zjednoczenie to nasza odpowiedź na łamanie praw pracowniczych i bezwzględne działania kancelarii Littler – symbolu walki z pracownikami. To odpowiedź na bezradność państwa i przestarzałe prawo. To szansa, by pokazać, że w grupie siła – siła, która zmienia świat pracy na lepszy. Zacznijmy dziś, razem, z wiarą w naszą wspólną sprawę. Niech solidarność prowadzi nas do zwycięstwa!” (Komisja Międzyzakładowa OZZIP przy Volkswagen Poznań); 

“Dołączyłyśmy do Koordynacji Solidarności i Walk ponieważ solidarność polega na wzajemnym wspieraniu się grup i środowisk walczących o podobne cele. Wspólne działania pomagają pokazać, że nasze problemy są częścią szerszego systemu niesprawiedliwości, że nie jesteśmy sami – inne grupy również doświadczają podobnych opresji. W ten sposób możemy skuteczniej działać razem, a nie w izolacji. Wspólnie łatwiej przekonać szersze społeczeństwo, że nasza walka jest słuszna i potrzebna” (Komisja Zakładowa OZZIP przy Fiege Zalando);

“Dołączenie do KSW spowoduje jedną wielką siłę, siłę w nas walczących o swoje prawa. Można się dowiedzieć z różnych grup o swoich strajkowych historiach, działaniach, wspierać się, dzielić się pomysłami. Im więcej nas tym większą mamy przewagę!” (Komisja Zakładowa OZZIP przy poznańskich żłobkach); 

“KSW broni! KSW radzi! KSW nigdy Cię nie zdradzi!” (Komisja OZZIP przy uniwersyteckim szpitalu klinicznym);

“Wierzymy, że współpraca w ramach Koordynacji Solidarności Walk pozwoli na lepsze zrozumienie i rozwiązanie problemów, z którymi borykają się nasi członkowie oraz społeczności, które wspieramy. Jesteśmy przekonani, że wspólne działania przyniosą pozytywne zmiany i przyczynią się do budowy bardziej sprawiedliwego i zrównoważonego społeczeństwa oraz bezpiecznych i godnych warunków pracy” (Międzyzakładowa Organizacja OPZZ Konfederacja Pracy);

“Dołączyliśmy do KSW ponieważ to oznacza większe wsparcie dla nas i dla każdej grupy, jedni od drugich możemy się więcej nauczyć. W tak dużej grupie możemy podejmować większe akcje z korzyścią dla Wszystkich, a w pojedynczych grupkach bylibyśmy z góry przegrani” (Stowarzyszenie Maltańskie Nasz Dom);

“Ciągle mówi się o nas bez nas. Dlatego dołączamy do KSW - aby jednoczyć się w obronie naszych interesów, aby zawalczyć o lepszą przyszłość. Wysokie czynsze, niskie pensje, łamanie praw pracowniczych - to dotyczy nas wszystkich, więc musimy wspólnie przeciwstawić się dyktaturze przedsiębiorców, i sprawić aby nasz głos też został usłyszany” (Organizacja Czerwoni); 

“Squat Syrena od swojego powstania w 2011 r. związany jest z ruchem lokatorskim i pracowniczym. W listopadzie 2025 r. w naszym centrum rozpoczęły się spotkania KSW. Ich celem jest rozwijanie działań na rzecz zakończenia kryzysu mieszkaniowego, podniesienia płac i poprawy dostępu do podstawowych środków utrzymania. Syrena opiera swoją siłę na współpracy z innymi ruchami społecznymi, dlatego dołącza do KSW” (Okupowane Centrum Społeczne Syrena);

“Kolektyw przyjaźń dołącza do KSW, ponieważ w naszej opinii tylko ludzie zjednoczeni w walce o swoje prawa są w stanie skutecznie je obronić. Razem możemy zabezpieczyć prawa lokatorskie mieszkanek i mieszkańców osiedla przyjaźń. Solidarność naszą bronią!” (Okupowane Centrum Społeczne Osiedle Przyjaźń);

“Skłot Przychodnia działa od 13 lat. W naszej historii nie tylko skupialiśmy się na organizacji imprez, ale również inicjowaliśmy działania prozwierzęce, związkowe, lokatorskie oraz wsparcie dla grup mniejszościowych. Znamy siłę solidarności i pomocy wzajemnej dlatego zdecydowaliśmy się zaangażować w KSW” (Okupowane Centrum Społeczne Przychodnia).

Chcesz działać razem z nami? napisz na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.!

 Wydarzenie zostało wsparte finansowo przez Fundację im. Róży Luksemburg – Przedstawicielstwo w Polsce.

Czytaj dalej...

Biuletyn Inicjatywa Pracownicza numer 62

Na przedostatnim Zjeździe OZZ Inicjatywa Pracownicza w Warszawie w 2022 roku szeroko omawialiśmy kwestie dotyczące sporów zbiorowych i strajków. Obszerne sprawozdanie z tej dyskusji opublikowaliśmy w nr 59 naszego związkowego Biuletynu. Omówiliśmy w nim nie tylko bieżące działania poszczególnych komisji zakładowych będących w sporze ze swoimi pracodawcami, ale – dla lepszego zrozumienia problemu – przedstawiliśmy dostępne wówczas statystyki. Inicjatywa Pracownicza od lat uznaje bowiem spory zbiorowe i strajki za podstawową formę walki zatrudnionych o swoje interesy socjalne i prawa pracownicze. W tym numerze skupiamy się właśnie na dynamicznie rozwijających się sporach. Toczą je zrzeszone pracownice i pracownicy w różnych sektorach gospodarki, a relacje z niektórych z nich przeczytacie na łamach naszej związkowej gazety. Życzymy udanej lektury!

 

W tym numerze:

Z ŻYCIA ZWIĄZKU

  • Powstał Region Wschodni Inicjatywy Pracowniczej
  • Spór zbiorowy w Fiege: walka trwa!
  • W tej firmie jesteście tylko kosztem. Inicjatywa Pracownicza w Ricoh Business Services Polska
  • Negocjacje płacowe w Holcim Polska S.A.
  • Jesteśmy po to, aby wspierać i być wspieranymi – wywiad z Rocio i Gabrielem z Komisji Pracowników i Pracownic z Ameryki Łacińskiej w Polsce
  • Porozumienie albo strajk! Trwa spór zbiorowy w Jeremias
  • Amazon MLS Poland: zwolnienia i spór
  • Aborcja to krok do wyzwolenia kobiet z klasy pracującej

PRAWO I EKONOMIA

  • ABC Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych
  • Czym jest tzw. union busting? Teoria i praktyka
  • Budżet państwa z perspektywy pracowniczej

STRATEGIE ZWIĄZKOWE

  • Koniec sporu zbiorowego w NielsenIQ
  • Okrężną drogą do zwycięstwa

ZAGRANICA

  • Pracować w Norwegii. Wywiad z pracownikiem Boliden Odda
Czytaj dalej...

Atak prawników Littler na związek w fabryce Janpol

Dyrekcja fabryki materacy Janpol zatrudniła przedstawicieli globalnej korporacji prawnej Littler do kontaktów ze związkiem zawodowym. To wyraźny (i bardzo drogi) ruch pracodawcy w stronę paraliżu dialogu z przedstawicielami załogi. Koncern Littler jest krytykowany na świecie za próby zwalczania związków zawodowych. Bierze od firm ogromne pieniądze. Niemal ćwierć miliona złotych zapłaciła za prawne usługi Littler dyrekcja firmy Allegro w zaledwie jednym kwartale roku w reakcji na powstanie komisji naszego związku. Dzięki wysokim stawkom opłacanym przez zarządy polskich firm, właściciele koncernu Littler osiągnęli w 2023 roku 28 milionów czystego zysku. Jest to wielokrotnie więcej niż oficjalne dochody fabryki materacy Janpol.  To oburzające, że zarząd fabryki Janpol woli wydawać wielkie sumy za utrudnianie porozumienia z załogą niż poprawiać warunki pracy w swoim zakładzie.

Załoga Janpol ciężko pracuje na zyski firmy i chce mieć realny wpływ na ich podział. Tymczasem szefostwo odmawia dostępu do rzetelnych informacji na temat zakładu, które są niezbędne do prowadzenia dialogu społecznego i osiągnięcia porozumienia. Związek otrzymuje coraz bardziej absurdalne odpowiedzi na wnioski o informacje dotyczące m.in. komisji BHP, kasy zapomogowej czy kwartalnych sprawozdań finansowych zgłaszanych do GUS.

Wcześniej zarząd próbował zebrać wśród pracowników listę „osób nienależących do związku”. Następnie, aby sparaliżować dialog i zablokować możliwość poprawy warunków pracy, firma zaczęła podważać istnienie związku w zakładzie. Podobne, nielogiczne działania dyrekcji nasz związek obserwował już w innych firmach reprezentowanych przez znaną ze swoich wysokich kosztów międzynarodową korporację Littler. Nasze przypuszczenia potwierdziły ostatnie pisma, podpisane już oficjalnie przez prawników Littlera.

Prezes oddaje Littlerowi pieniądze ciężko wypracowane przez załogę – w rzeczywistości są to pieniądze wyrzucone w błoto. Staje się już regułą, że skrajni prawnicy Littlera przegrywają sprawy sądowe z naszym związkiem. Z naszych doświadczeń wynika, że dopiero gdy zarządy rezygnują z usług Littlera, do zakładu wraca dialog. Taka sytuacja miała miejsce w spółce Allegro z siedzibą w Poznaniu.

Zdarza się również, że Littler wciąga firmy w działania, które kończą się dla nich zarządów katastrofą wizerunkową. Taki scenariusz zrealizował się w fabryce Jeremias z Gniezna. Za namową prawników Littlera dyrekcja tej firmy próbowała całkowicie uciszyć związek. Wszelkie kontakty z dyrekcją miały być objęte „tajemnicą spółki”, a rozmowy związkowców z załogą i z mediami na temat wynagrodzeń, regulaminów, problemów w firmie czy warunków pracy miały być zakazane pod groźbą kary 25 tysięcy złotych za każde naruszenie „tajemnicy”. W zakładzie pojawiła się także „lista poparcia dla dyrekcji” wymierzona w związek. Próbowano też zakazać związkowcom ulotkowania i zasypano ich pismami mającymi na celu ich zastraszenie. 

Zarząd Jeremias osiągnął jednak skutek odwrotny od zamierzonego. Zamiast uciszyć pracowników, w październiku zeszłego roku sprowokował najliczniejszy wiec pracowniczy w historii Gniezna od początku III RP. Wzięła w nim udział większość pracowników produkcyjnych fabryki Jeremias, wsparta przez delegacje związkowe Inicjatywy Pracowniczej z Amazon, Volkwagen Poznań, Zalando i wielu innych zakładów, a także przez członków innych związków: Solidarności i Konfederacji Pracy z gnieźnieńskich fabryk Velux i Panasonic. Jednym z żądań protestujących była podwyżka pensji zasadniczej o 800 zł. Zażądano także, aby dyrekcja Jeremias wyrzuciła Littlerowców za bramy zakładu skoro z ich udziałem negocjacje ze związkiem są niemożliwe. Protest mocno zjednoczył załogę i udowodnił zarządowi, że radykalne strategie Littlera przynoszą mu niewiele więcej niż pogorszenie wizerunku i odchudzenie budżetu. W efekcie, kolejne negocjacje z załogą odbywają się już bez udziału prawników z Littler, z korzyścią dla obu stron. Trudno jednak odbudować dialog zrujnowany za wielkie pieniądze.

Aby uniknąć zaognienia stosunków w fabryce materacy Janpol, Inicjatywa Pracownicza żąda od dyrekcji spółki, aby wróciła do negocjacji w dobrej wierze, nawet kosztem z rezygnacji z drogich usług Littlera.

red. Bartosz Kurzyca, komisja krajowa OZZ IP

Czytaj dalej...

Porozumienie albo strajk! Trwa spór zbiorowy w Jeremias

Tekst jest częścią niewydanego jeszcze 62 numeru biuletynu Inicjatywy Pracowniczej.

Wcześniejsze sukcesy komisji

Komisja IP w Jeremias powstała w lutym 2021 r. Przystąpiło od razu dużo pracowników, dzięki czemu komisja natychmiast zaczęła prężne działanie, które wkrótce przerodziło się w spór zbiorowy. W listopadzie 2021 r. udało się dojść do porozumienia z zarządem. Wywalczono wtedy 1) od 240 do 500 zł podwyżki, 2) ujednolicony i uproszczony system premii, 3) skrócenie czasu „przetrzymywania” pracowników w agencjach pracy tymczasowej do maksymalnie 12 miesięcy, 4) coroczne świadczenia urlopowe w wysokości 1000 zł, 4) korzystne zasady otrzymywania dni wolnych. 

Sukces poprawił także inne warunki pracy w firmie i potwierdził siłę komisji w Jeremias. Dalsze działania związkowczyń i związkowców utwierdziły załogę w przekonaniu, że jest to organizacja godna zaufania. Obecnie, pod koniec 2024 r., komisja cieszy się rekordową liczbą członków.

Czego żądają pracownicy Jeremias?

Po sporze w 2021 zarząd Jeremias deklarował wolę dialogu z załogą, aby zajmować się zgłaszanymi problemami. Dialog okazał się jednak pozorowany. Dyrekcja wprowadziła wyższe normy i nie waloryzowała pensji. Zignorowano petycję większości załogi o skrócenie rocznego okresu rozliczeniowego, który zmusza do pracy w soboty bez dodatkowego wynagrodzenia. W efekcie 3 października 2024 r. komisja weszła w spór zbiorowy. Związkowcy postulują: 1) 800 zł podwyżki, 2) miesięczny okres rozliczenia nadgodzin, 3) wydłużenie płatnej przerwy do 30 minut, 4) przywrócenie sprawiedliwych zasad premiowania.

Podczas zebrania na hali ze wszystkimi pracownikami dyrekcja ogłosiła, że firma jest w złej kondycji finansowej i wobec tego nie może spełnić postulatów. Jak jednak wynika ze sprawozdań finansowych spółki, zarząd w 2023 roku wypłacił sobie większe wynagrodzenia niż w 2022. W dodatku firma redukuje zatrudnienie regularnych pracowników magazynowych, a jednocześnie polega na de facto darmowej sile roboczej — zatrudnieniu skazańców z zakładu karnego w Gębarzewie. Tylko w 2024 roku zarząd otrzymał na ten cel niemal milion złotych publicznej pomocy.
Na zebraniu związkowcy skonfrontowali dyrekcję z kłamstwami i nie dali jej się uciszyć. Zarząd próbował przekonać działaczy, żeby przełożyli spór zbiorowy na listopad. Związkowcy odrzucili apel o zawieszenie sporu, uznając go za próbę „kupienia czasu”, aby zarząd bez zakłóceń przetrwał okres wzmożonej pracy.

Zamiast dialogu – sabotaż!

Podczas pierwszych rokowań dyrekcja zdecydowała się na paraliż dialogu. W tym celu zatrudniła kancelarię Littler. Koncern ten jest znany ze zwalczania związków zawodowych (tzw. union busting). Zarabia za to ogromne pieniądze. Dyrekcja innej firmy zapłaciła w zeszłym roku niemal 250 tys. zł tylko za jeden kwartał świadczenia usług! Littler jest pośrednio finansowany przez polskie państwo, które przyznaje firmom przywilej wpisywania usług prawnych w koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Nowy adwokat uzależnił rokowania od podpisania zobowiązania, zgodnie z którym wszystkie rozmowy między szefostwem a związkiem będą „tajemnicą spółki”. Dotyczyłoby to wynagrodzeń, regulaminów i innych kwestii omawianych na spotkaniach. To uniemożliwiłoby praktycznie działalność związkową, bo działacze nie mogliby rozmawiać o kondycji firmy nawet z załogą. Umowa miała obowiązywać pod groźbą kary 25 tys. zł za każde złamanie poufałości i przekazanie informacji określonych mianem tajemnicy przedsiębiorstwa przez pracodawcę zgodnie z jego uznaniem.

Delegaci związku nie zgodzili się na podpisanie tak absurdalnego zakazu. Próbowano więc uniemożliwić reprezentantom z komisji krajowej udziału w rozmowach, dopóki oni nie podpiszą zobowiązania. Przedstawiciele komisji Jeremias i wysłannicy komisji krajowej solidarnie odrzucili także i to żądanie — utrudnianie kontaktu z załogą i odcinanie od pomocy centrali związku to prosta droga do całkowitej zależności pracowników od woli dyrekcji.

Oprócz tego zarząd posunął się do innych prób rozbicia związku — zakazywał rozdawania ulotek, zasypywał związkowców bezpodstawnymi pismami-straszakami, rozprowadzał anonimowo petycję pracowniczą z „poparciem dyrekcji” wymierzoną w związek. 

 

Dość zwalczania związków zawodowych! Udany protest pod zakładem

W reakcji na próby zastraszania związku i paraliżu sporu, 26 października załoga fabryki zorganizowała pod siedzibą spółki w Gnieźnie największy wiec pracowniczy od początku III RP w tym mieście. Uczestniczyła w nim znaczna większość pracowników produkcji i magazynu Jeremias oraz delegacje związkowe z innych zakładów pracy, w tym czarne koty z Amazon, Volkswagen, Nielsen, Danfoss, Orlen oraz lokalne załogi z Konfederacji Pracy w Panasonic i z Solidarności w Velux. Łącznie pod zakładem zebrało się aż 250 osób. Produkcja i magazyn Jeremias dały przykład jedności oraz zaapelowały do pracowników biurowych spółki o odwagę i dołączenie do działań.

Protest był odpowiedzią na próby zastraszania komisji zakładowej przez dyrekcję Jeremias i sprzeciwem wobec działalności koncernu Littler w Polsce. Związek domagał się od dyrekcji porozumienia na rzecz poprawy warunków, nawet kosztem wyrzucenia prawników Littlera. Jak ujęło to prezydium komisji: „Niech zarząd wbije sobie do głów — nie jesteśmy frajerami. Porozumienie albo strajk”.

Co dalej?

Po proteście związek przejął inicjatywę. Kolejne dwie tury rokowań odbyły się bez udziału prawników z Littlera. Dyrekcja odpuściła również podpisanie przez związek „klauzuli poufności” jako warunku rozmów.
Mimo tego zarząd dalej „nie uznaje” sporu zbiorowego i twierdzi, że strony po prostu „spotykają się”, aby uprawiać „dialog” w jakimś nieokreślonym trybie. Dyrekcja nie złożyła żadnej poważnej propozycji w odpowiedzi na postawione żądania. Wobec tego delegacja komisji spotkała się z ministrą Agnieszką Dziemianowicz-Bąk. Związek przedstawił sztabowi ministry dokumentację z dotychczasowego przebiegu sporu oraz dowody utrudniania prowadzenia rozmów przez zarząd Jeremias.

W wyniku braku porozumienia z dyrekcją na etapie rokowań związkowa reprezentacja Jeremias uznała ten etap za wyczerpany, domagając się przejścia do kolejnej fazy — mediacji z udziałem mediatora z listy ministerstwa pracy. Firma zgodziła się na mediatora, nadal jednak nie uznając istnienia sporu. Celem dyrekcji jest zabezpieczenie się przed strajkiem w razie braku porozumienia. Związek jest pewny, że firma zamierza manipulować pracowników, wmawiając im, że wszelkie akcje protestacyjne związku i sam strajk jest nielegalny.

Mimo to związkowcy są zdeterminowani do walki o realną poprawę warunków pracy. Jeśli pracodawca dalej nie będzie uznawał sporu zbiorowego, nie spełni żądań i nie zaproponuje godnego kompromisu, związek jest gotowy przeprowadzić referendum strajkowe i, jeśli tak załoga zagłosuje, zatrzymać produkcję. Redakcja zamyka ten tekst 20 listopada w trakcie trwania sporu. Aktualne informacji o walce załogi znajdziecie na Facebooku komisji @OZZIPJEREMIAS

 

Zuzanna Jędrzejowska, Bartek Kurzyca

Czytaj dalej...

Kolejna wygrana pracownika zwolnionego za zwolnienia chorobowe

  • Dział: Prawo

W dniu 12 lipca 2024 r. w Sądzie Rejonowym Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie z powództwa zwolnionej pracownicy przeciwko Amazon Fulfillment Poland Sp. z o. o. o przywrócenie do pracy. Sprawa ta toczyła się pod sygn. V P 511/22 od lipca 2022 r. Przyczyną wypowiedzenia umowy o pracy złożonego powódce w czerwcu 2022 r. były „częste i nieprzewidziane nieobecności w pracy,  które skutkowały dezorganizacją pracy”, a nadto zmuszały pracodawcę do podjęcia „działań reorganizacyjnych”, takich jak zorganizowanie zastępstw, szkolenia pracowników, czy korzystanie z pracowników tymczasowych. Należy podkreślić, że chodziło wyłącznie o usprawiedliwione nieobecności zwolnieniem lekarskim. Powódka miała 55 dni takich nieobecności w ciągu jednego roku poprzedzającego wypowiedzenie umowy o pracę, w tym jedną dłuższą nieobecność związaną z hospitalizacją.

W pozwie – powódka reprezentowana – przez pełnomocnika związkowego, Piotra Krzyżaniaka kwestionowała głównie prawdziwość przyczyny wypowiedzenia wskazanej przez pracodawcę w zakresie, w którym zarzucono powódce, iż jej absencje chorobowe zmusiły pracodawcę do podjęcia jakiś nowych działań reorganizacyjnych (a więc przyjęcia jakiś nowych praktyk) oraz w tym zakresie, iż te absencje faktycznie doprowadziły do dezorganizacji pracy. Fakt, że powódka była 55 dni na chorobowym w ciągu ostatniego roku był bezsporny.

Pozwana w odpowiedzi na pozew jak i w toku postępowania próbowała dowieść, iż do dezorganizacji pracy faktycznie doszło, wskazując na liczbę zastępstw i nadgodzin, jakie w okresie nie obecności powódki wystąpiły. Dodatkowo zarzucała ona powódce, że faktycznym powodem nieobecności było godzenie pracy w Amazon z pracą u innego pracodawcy. Należy wskazać, jednak że pozwana wcześniej nie kwestionowała prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich przed ZUS. Jej twierdzenia były więc gołosłowne.

Sąd nie podzielił oceny pozwanego pracodawcy, iż nieobecności te faktycznie dezorganizowały pracę. W ocenie sądu „pozwana nie musiała podejmować nadzwyczajnych środków związanych z zastąpieniem powódki, albowiem od początku istnienia korzysta z agencji pracy tymczasowej i zatrudnia wielu pracowników tymczasowych, prowadzi ciągłą rekrutację, a nadto przesunięcia organizacyjne polegające na przenoszeniu pracowników z jednego procesu produkcyjnego na inny występują u pozwanej każdego dnia, a pracownicy są przeszkoleni do pracy w różnych działach”.

Sąd zwrócił też uwagę, iż zarzucana powódce dezorganizacja (jeżeli zarzut ten miałby być skuteczny) „nie może mieć charakteru ogólnego, koniecznym jest, aby jej przyczyna miała charakter indywidualny, tak by wywołana została przez absencję konkretnego, mającego wykonać określone zadania pracownika”. Mimo iż pozwany pracodawca przedstawił w sprawie listę osób, którzy zastępowali powódkę w określonych dniach jej nieobecności, to jednak te zastępstwa i przesunięcia między działami mieściły się – w ocenie Sądu – w ramach zwykłych, codziennych działań związanych z utrzymaniem procesu pracy. Była to realizacja zwyczajnej procedury, stosowanej od dawna jeszcze przed zatrudnieniem powódki. Tych zastępstw i przesunięć nie można było więc traktować jak skutków absencji powódki, tak jak sugerowała przyczyna wskazana w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę. Wręcz przeciwnie, dzięki temu, że pozwany pracodawca wdrożył tę procedurę, to nie doszło do dezorganizacji pracy. Zatem część przyczyny wypowiedzenia, w której zarzucano powódce dezorganizację pracy, była nieprawdziwa, albowiem pozwany pracodawca nie wykazał, że do niej w ogóle doszło.

Z uzasadnienia wyroku dowiadujemy się ponadto, że nieobecności powódki mogłyby stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę, tylko wówczas gdyby pracodawca wykazał związek przyczynowy absencji konkretnego pracownika z naruszeniem swych istotnych interesów. Zdaniem sądu pozwany pracodawca nic takiego nie wykazał. Najważniejszą jednak zdaniem Piotra Krzyzaniak tezą, jaka znalazła się w uzasadnieniu wyroku, jest to, że sama decyzja o wypowiedzeniu umowy o pracę nie może być podjęta „z automatu”, tylko ze względu na przekroczenie określonego progu absencji chorobowych.

Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku, „co do zasady Sąd orzekający w sprawie nie kwestionuje tego, że pracodawca ma prawo wypowiedzieć umowę o pracę, w sytuacji gdy poziom nieobecności pracownika (także usprawiedliwionych) jest tak duży, że skutkuje dezorganizacją pracy. Jednak nie może tu działać zasada automatyzmu, gdzie pewien poziom nieobecności zawsze musi być równoznaczny z wypowiedzeniem umowy o pracę”. Czy w innym miejscu uzasadnienia: „w ocenie Sądu pracodawca nie może rozwiązać umowy o pracę z powodu absencji chorobowych tylko na podstawie danych o procentowym udziale absencji chorobowych w zakładowym czasie pracy”. Ta teza sądu wpisuje się w trwałą jak dotąd linię orzeczniczą Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu oraz Sądu Okręgowego w Poznaniu. Wymieniając tylko sprawy prowadzone przez P. Krzyżaniaka jako pełnomocnika związkowego należy wskazać (niepublikowany) wyrok Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 21 lutego 2019 r., o sygn. akt V P 657/16 oraz (niepublikowany) wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 11 października 2019 r. o sygn. VII Pa 76/19; (niepublikowany) wyrok  Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 22 listopada 2017 roku o sygn. akt VI P 655/16 oraz (niepublikowany) wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 29 października 2018 roku o sygn. VII Pa 57/18; (niepublikowany) wyrok Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu z dnia 5 lipca 2018 roku, sygn. akt V P 695/16 oraz (niepublikowany) wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 7 grudnia 2018 roku o sygn. akt VIII Pa 160/18.

We wszystkich trzech wyżej wskazanych sprawach stan faktyczny był analogiczny do tego w omawianej tu sprawie, z tym że w dwóch przypadkach pozwana wykazywała również nieusprawiedliwione nieobecności, które jednak – w ocenie sądu – również nie dezorganizowały procesu pracy. We wszystkich tych przypadkach akcent w treści oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracy był położony na konieczność podjęcia przez pracodawcę działań „reorganizacyjnych” polegających na organizowaniu zastępstw i przenoszeniu pracowników między działami, jak też zatrudnianiu pracowników tymczasowych. Sądy konsekwentnie uznawały jednak, że nie są to nowe działania podjęte w związku z tymi konkretnymi nieobecnościami pracownika, ale realizacja istniejącej już procedury. Każdy duży pracodawca musi liczyć się z absencjami pracowników, nawet tymi nieprzewidzianymi i jest to naturalnie wpisane w jego działalność. Każdy pracodawca ponosi ryzyko socjalne. Natomiast rzeczywistą przyczyną wypowiedzenia umów – w ocenie sądów orzekających w wyżej wskazanych sprawach – było przekroczenie dopuszczalnego (ustalonego z góry przez pracodawcę) poziomu absencji przez pracownika. Ta rzeczywista przyczyna została oceniona przez sądy jako nieuzasadniająca w wystarczającym stopniu wypowiedzenia umowy o pracę.

Innego zdania był tylko Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 lutego 2018 r. o sygn. IV P 594/16 wskazywał, że „nieobecności powódki, które charakteryzowały się cyklicznością i nieprzewidywalnością dezorganizowały pracę w zakładzie i zakłócały proces produkcyjny. Co więcej, każdorazowo wymagały one zastępstwa przez innego pracownika, który co do zasady wymagał przeszkolenia i z oczywistych względów w początkowych okresie miał mniejszą wydajność pracy, niż  powódka. Podkreślić bowiem należy, że strona pozwana działała w oparciu o plany operacyjne, które zależne były od ilości powierzonych jej zleceń. Celem firmy była realizacja zleceń w określonym terminie”. Była to jedyna sprawa prowadzona przez pełnomocników związkowych, która w kontekście stosowanej przez Amazon praktyki wypowiadania umów z powodów absencji chorobowych zakończyła się niepowodzeniem dla zwolnionego pracownika.

Jeżeli wyrok w sprawie, która zakończyła się 12 lipca 2024 r. przed sądem w Poznaniu się uprawomocni będzie to już czwarta z prowadzonych przez OZZ „Inicjatywa Pracownicza” sprawa zakończona korzystnym wyrokiem dla pracowników Amazona, którym wypowiedziano umowę o pracę za „częste i nieprzewidziane nieobecności w pracy” usprawiedliwione zwolnieniem lekarskim. Poza tym należy dodać, że dwie tego typu sprawy zakończyły się korzystną dla pracowników ugodą sądową.

Zdaniem Piotra Krzyżaniaka „sposób wypowiadania umów za zwolnienia chorobowe wpisuje się w ogólną praktykę Amazona, w której relacja z pracownikiem zapośredniczona jest przez mechanizmy oparte na zautomatyzowanym profilowaniu. Dla Amazona pracownicy są tylko zbiorem danych, które analizuje komputer. Jeżeli komputer wskaże, że pracownik przekroczył dopuszczalną liczbę absencji, osobie takiej wypowiada się umowę o pracę. Amazon nie przyznaje się do tego wprost, ale wieloletnia obserwacja pokazuje, że tak właśnie jest. Rozmowa z pracownikiem, jaką przeprowadza się po powrocie z nieobecności spowodowanej chorobą ma na celu zatuszowanie tego faktu. Notatki z tego typu rozmów, jakie są przedkładane przez pełnomocników Amazona, mają zawsze taką samą treść i prawie zawsze pomijane są w nich wyjaśnienia złożone przez pracownika. Unaocznia to tylko fakt, że wpływ tych wyjaśnień jest znikomy albo żaden na z góry powziętą już decyzję o zwolnieniu pracownika. Sąd pracy w Poznaniu dostrzega ten fakt, stąd w uzasadnieniu uzasadnieniach wyroków pojawia się stwierdzenie, że określony poziom nieobecności nie może przesądzać automatycznie o wypowiedzeniu umowy o pracę”.

Pracownica, którą Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu  przywrócił do pracy w dniu 12 lipca 2024 roku już powróciła do Amazon. Mimo że wyrok nie jest prawomocny, Sąd nakazał dopuszczenie jej do pracy do czasu prawomocnego zakończenia sprawy (a więc do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy w Poznaniu, jeżeli pracodawca wniesie apelację od wyroku).

Czytaj dalej...

Wygrywamy sprawę w sądzie z Amazon za zwolnienia chorobowe! Wywiad z Małgorzatą

Publikujemy rozmowę z pracownicą Amazon, którą bezkarnie zwolniono za korzystanie z urlopu zdrowotnego. Inicjatywa Pracownicza wygrała sprawę w sądzie i przywróciła Małgorzatę do pracy. Komentarz prawnika znajdziecie tutaj.

 

Jak długo pracowałaś w Amazonie?

Małgorzata Szydłowska-Reszelska:  Kiedy zostałam zwolniona, minęło właśnie 5 lat. Zaczynałam pracę od działu pack, a przez 4 lata byłam supportem dla picku. Kolejnym działem, w którym pracowałam, było AFE, przeniosłam się do niego sama, gdyż bardzo często wysyłali mnie jako wsparcie. Najpierw otrzymałam propozycję, aby w sezonie wakacyjnym przejść na AFE, a po tych 3 miesiącach zostałam na stałe. Rok przed zwolnieniem z pracy przeszłam pozytywnie panel leaderski w pierwszym etapie rekrutacji.

 

Dlaczego zostałaś zwolniona z pracy?

MSR: Formalnie zostałam zwolniona za częste i nieprzewidziane nieobecności w pracy, które doprowadziły do tego, że Amazon musiał podjąć działania reorganizacyjne i załatwiać za moje nieobecności zastępstwo. Taki podali powód w wypowiedzeniu. Nie było mnie w pracy przez 55 dni grafikowych. 24 lutego 2022 roku, bardzo dobrze pamiętam tę datę, bo wtedy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, byłam w szpitalu. W związku z operacją, która mnie czekała. Łącznie miałam 45 dni zwolnienia lekarskiego od chirurga. Półtora miesiąca po operacji zostałam wezwana na rozmowę do HR i usłyszałam wtedy, że jestem pracownikiem, który najwięcej choruje na AFE. Amazon sprawdził cały rok i wyszło im trochę więcej tych nieobecności, bo miałam inne drobne zachorowania (przeziębienie) oraz byłam jeszcze w szpitalu przez 4 dni. W sumie 50 dni to był szpital i poszpitalne zwolnienie. Moja choroba nie była przewlekła.

Gdy wyszłam ze szpitala i wróciłam do pracy, to przeprowadzono ze mną rozmowę dyscyplinującą. Miałam zadeklarować, że zwolnienia lekarskie nie będą się powtarzały. Powiedziałam, że stan zdrowia jest ode mnie niezależny. Podczas rozmowy z działem HR był również obecny mój manager. To była taka rozmowa „licz na to, że cię zwolnimy za te nieobecności”. A przecież o wszystkim informowałam wcześniej. Pamiętam, że już w grudniu HR pytały, czy nie będę więcej chorować. Zakomunikowałam im wtedy, że przecież czeka mnie operacja. W sądzie wyszło, że nikt nic nie wiedział i nikt nic nie pamiętał, a przecież od początku informowałam, że jestem przed operacją i będę miała nieobecności.

 

W końcu przyszedł ten dzień, w którym wręczono Ci wypowiedzenie...

MSR: Wróciłam do pracy po chorobowym w kwietniu, a wypowiedzenie otrzymałam w czerwcu. To była groteskowa sytuacja! Sądziłam, że zostanie mi wręczony jubileuszowy badge z pomarańczową obwódką, który dostają pracownicy po przepracowaniu pięciu lat. Szłam do HR nastawiona entuzjastycznie po odebranie jubileuszowego badge'a, a wyszłam ze zwolnieniem.

 

Jak przekazano Ci informację o zwolnieniu?

MSR: Pracownik HR poinformował mnie, że będę zwolniona dyscyplinarnie, ponieważ naraziłam swoją nieobecnością pracodawcę na straty w postaci kosztów zastępstw i nadgodzin. Zapytałam wtedy, jak będzie wyglądało rozwiązanie umowy o pracę. Usłyszałam, że otrzymam trzymiesięczne wypowiedzenie. Zapaliła mi się już wtedy czerwona lampka, że to zwolnienie dyscyplinarne to nie jest prawda, ponieważ przy tym zwolnieniu nie występuje 3-miesięczny okres wypowiedzenia – jest natychmiastowe. Dział HR przekonywał, że podpisanie porozumienia stron będzie dla mnie korzystne, że dzięki temu nie będę miała informacji  o zwolnieniu dyscyplinarnym na świadectwie i będzie to „lepiej wyglądało”. Zaczęłam się wtedy śmiać. Biorąc pod uwagę, że idąc na spotkanie, sądziłam, że odbiorę jubileuszowego badge'a, była to dla mnie sytuacja groteskowa. Powiedziałam, że nie wierzę w to, co słyszę i nie będę podpisywać żadnego porozumienia stron, bo nie popełniłam żadnego „przestępstwa” i zależy mi na pracy. Zakomunikowałam, że chcę normalne wypowiedzenie. Gdy otrzymałam wypowiedzenie i przeczytałam powód wypowiedzenia, poinformowałam, że jest to nieprawda. Dodałam, że w czasie, kiedy chorowałam, setki ludzi siedziały w kantynie. W lutym zawsze jest mało pracy i pracodawca nie miał z tego powodu strat. Uzyskałam odpowiedź, że oni tylko przekazują mi informację, a decyzja już zapadła. Od razu poinformowałam, że odwołam się do sądu. Podpisałam to wypowiedzenie, żeby mieć możliwość odwołania się do sądu i wróciłam na stanowisko pracy. Byłam przez całą zmianę zupełnie rozbita i targały mną silne emocje. Zadzwoniłam wtedy na numer związkowy do Ireny Tomkowiak, która okazała mi duże wsparcie i zaproponowała, że związek może mnie reprezentować w sądzie. Otrzymałam kontakt do pana Piotra, który zaopiekował się mną i prowadził całą sprawę. W międzyczasie umówiłam się na rozmowę z general managerem POZ1, Hanną Ziarkowską, ale ta rozmowa niczego nie wniosła.

 

Co działo się potem?

MSR: Od razu byłam na kilku rozmowach o pracę. Praca w Amazonie była moją pracą dodatkową, ponieważ wychowuję sama dziecko. Jestem jeszcze zatrudniona w innym miejscu. Utrata pracy w Amazonie była dla mnie bardzo stresująca, ponieważ mam kilka zobowiązań i muszę mieć dwie prace. Trudno mi było znaleźć coś innego, pozostałe oferty kolidowały z moim głównym zatrudnieniem. W Amazonie mogłam pracować tylko w weekendy. Znalezienie czegoś innego, co mogłam pogodzić z główną pracą, było bardzo trudne. Sprawa sądowa jak na polskie warunki przebiegła sprawnie i szybko. Odbyło się łącznie 5 rozpraw. Moim żądaniem było przywrócenie do pracy, nie chciałam odszkodowania, zależało mi na pracy. Dodatkowo otrzymałam jeszcze jedno miesięczne wynagrodzenie. Wróciłam do pracy na ten sam dział, na ten sam wymiar czasu pracy oraz na tę samą zmianę.

 

Jak zostałaś przyjęta w pracy przez koleżanki i kolegów i jak Twój powrót odebrali przełożeni?

MSR: Wyrok został ogłoszony przez sąd 12 lipca br. Już 15 lipca złożyłam wniosek o gotowość powrotu do pracy, a 22 lipca poszłam na badania medycyny pracy. Pod koniec lipca wróciłam do POZ1. Koleżanki i koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze, otrzymałam sporo gratulacji. Jeśli chodzi o kadrę, to na AFE przełożonymi są już inne osoby, nie pracowałam z nimi wtedy. Dział HR jest uprzejmy, jakby nic się nie wydarzyło.

 

 Jaką rolę odegrała Inicjatywa Pracownicza w twojej sprawie?

MSR: Wcześniej czytałam artykuły Inicjatywy Pracowniczej. Byłam świadoma, że takie sytuacje się zdarzają, ale nie pomyślałabym, że będzie to dotyczyło również mnie. Ta sytuacja dała mi nauczkę, że nic nie jest pewne. Od tej pracy zależy nasze życie, mamy różne zobowiązania finansowe, wychowujemy dzieci. To nie jest tylko praca. Taka decyzja, podjęta przez kogoś, może być dla pracownika tragedią. Podczas rozprawy sądowej pracownik Amazona próbował mnie zgasić tym, że miałam dwa etaty i chciał wykazać, że zwolnienia lekarskie były na własne „celowe” potrzeby, że wykorzystywałam chorobowe na weekendy i przedłużałam sobie urlop. Sąd to wszystko odrzucił i orzekł, że sama przyczyna mojego zwolnienia była po prostu nieprawdziwa. Gdyby nie związek zawodowy, nie wróciłabym do pracy. Bez wsparcia Inicjatywy Pracowniczej i pomocy waszego prawnika nie wyobrażam sobie samodzielnej walki z Amazonem, nie byłabym w stanie poprowadzić merytorycznie sprawy, nie mam zasobów i wiedzy, aby toczyć samotną walkę.

Jestem bardzo wdzięczna za okazane wsparcie związku, Ireny Tomkowiak i Piotra Krzyżaniaka. Bez Was to by się nie udało. Zachęcam każdego do dołączenia do związków, które służą realnym wsparciem dla pracowników.

 

Rozmawiała: BH












Czytaj dalej...

Sprawozdanie z XIII Krajowego Zjazdu Delegatów i Delegatek OZZ Inicjatywa Pracownicza

W dniach 24-25 lutego br. w Poznaniu odbył się trzynasty Krajowy Zjazd Delegatów i Delegatek Inicjatywy Pracowniczej. W wydarzeniu wzięło udział ponad 100 delegatów i delegatek reprezentujących 62 struktury podstawowe (komisje zakładowe, międzyzakładowe i środowiskowe oraz koła) naszego związku. Oprócz wyboru władz krajowych na kadencję 2024-2026, Zjazd podjął także wiele istotnych decyzji odnośnie struktury związku oraz strategii działania OZZ Inicjatywa Pracownicza.

Spośród 62 struktur podstawowych IP, które wzięły udział w Zjeździe, najliczniej reprezentowane były komisje zakładowe działające w instytucjach kultury (14 komisji), placówkach edukacyjnych (11), zakładach przemysłowych (9) oraz branży handlu, mediów i usług (7). Jak zwykle nie zabrakło także delegacji wysłanych przez zaprzyjaźnione organizacje związkowe z zagranicy — obradom XIII KZDiD przysłuchiwali się m.in. reprezentanci i reprezentantki hiszpańskiego związku CGT, francuskiego Solidaires, brazylijskiej centrali CSP-Conlutas, litewskiego związku G1PS, włoskiego ADL COBASm regionalnej rady związkowej z Liverpoolu i słoweńskiej organizacji społecznej CEDRA.

Inicjatywa Pracownicza w latach 2022-2024

Tradycyjnie, Zjazd rozpoczął się od sprawozdań Komisji Krajowej (KK) i Kjowej Komisji Rewizyjnej (KKR). Ich głównym celem było zaprezentowanie dynamiki rozwoju Inicjatywy Pracowniczej i działań ogólnopolskich podjętych przez władze krajowe.

Jeżeli chodzi o rozwój związku, to w ostatnich latach utrzymał się dynamiczny trend wzrostowy: Komisja Krajowa w latach 2022-2024 zarejestrowała 49 nowych komisji, a łączna liczebność związku zwiększyła się z ok. 5 do 6 tys. Większość nowych struktur miała charakter zakładowy lub międzyzakładowy i obejmowały one swoim działaniem przede wszystkim firmy prywatne z branży handlu, mediów i usług. Wśród nowych komisji liczną grupę stanowiły także struktury działające w zakładach przemysłowych, instytucjach kultury oraz placówkach edukacyjnych (przede wszystkim uniwersytetach).

Na osobną wzmiankę zasługuje także działalność tzw. kół młodych — komisji środowiskowych lub kół związkowych, które skupiają przede wszystkim młodych pracowników i pracownice. Obecnie w Inicjatywie Pracowniczej funkcjonuje 8 takich struktur (w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu, Toruniu i Trójmieście). W swoich działaniach łączą one wspieranie walk prowadzonych przez komisje zakładowe z podejmowaniem tematów istotnych dla młodych osób: umów śmieciowych, warunków socjalnych na uczelniach wyższych czy regulacji dotyczących staży.

Jeśli chodzi o działalność ogólnopolską, to przez ostatnie dwa lata Komisja Krajowa koncentrowała swoją aktywność głównie na wsparciu działań prowadzonych przez struktury podstawowe — w formie wsparcia prawnego (porad prawnych i reprezentacji w sądzie), obsługi finansowej, szkoleń i działalności edukacyjnej, a także bieżącej pomocy w prowadzeniu sporów zbiorowych, negocjacji z pracodawcami czy prowadzenia działań informacyjnych w poszczególnych zakładach pracy. 

Poza wsparciem działań bieżących, związek jako całość kontynuował swoje zaangażowanie na arenie międzynarodowej i podejmował problematykę sytuacji kobiet na rynku pracy.

Jeśli chodzi o zaangażowanie międzynarodowe, aktywność Inicjatywy Pracowniczej skupiała się głównie na utrzymywaniu kontaktów z zagranicznymi związkami tworzącymi Międzynarodową Konfederację Pracy (International Confederation of Labour  — ICL-CIT, strona internetowa: www.iclcit.org) oraz Międzynarodową Związkową Sieć Solidarności i Walk (International Labour Network of Solidarity and Struggles — ILNSS, strona internetowa: www.laboursolidarity.org). Pierwsza z tych organizacji ma wyraźny profil ideowy — skupia związki zawodowe odwołujące się do tradycji anarchosyndykalistycznej, głównie z państw europejskich. Natomiast w ILNSS działa więcej organizacji z krajów Afryki i Ameryki Południowej wywodzących się z różnych tradycji związkowych, dla których wspólne jest bojowe nastawienie i akcentowanie klasowej orientacji. Na polu międzynarodowym ważną inicjatywą były trzy konwoje z pomocą humanitarną wysłane do Ukrainy w 2022 i 2023 roku pod hasłem „Pracownicza pomoc dla Ukrainy”. Konwoje, w których IP odegrała rolę koordynującą, łączyły wsparcie materialne dla ukraińskich pracowników i pracownic z zadaniem budowania kontaktów między organizacjami związkowymi.

Problematykę sytuacji kobiet na rynku pracy nasz związek podejmował natomiast w ramach inicjatywy Socjalny Kongres Kobiet, którego dwie kolejne edycje odbyły się w 2023 i 2024 r. SKK to coroczne, dwudniowe spotkanie będące serią wykładów i dyskusji. Ich głównym celem jest integracja kobiet z różnych organizacji związkowych, lokatorskich i społecznych poprzez wymianę doświadczeń oraz formułowanie postulatów odnoszące się do specyficznej sytuacji pracujących kobiet. Każdorazowo w kolejnych edycjach SKK udział bierze ponad 100 związkowczyń, działaczek społecznych i członkiń organizacji zrzeszających najemców.

Ogólnie, choć całościowy obraz kondycji naszego związku wydaje się dobry, to jednak dynamiczny rozwój IP stawia przed nami liczne nowe wyzwania, takie jak: konieczność zapewnienia wsparcia większej liczbie struktur podstawowych, potrzeba integrowania działań komisji działających w poszczególnych zakładach pracy w celu zwiększenia efektywnej presji na pracodawców, czy wreszcie rosnąca liczba zadań związanych z administracją i finansami. Odpowiedzią na te wyzwania ma być wieloletni plan reorganizacji struktury OZZ IP omówiony poniżej.

 

Nowe władze krajowe Związku i nowa struktura Komisji Krajowej

Centralnym punktem sobotniej części obrad były wybory władz krajowych: Komisji Krajowej, Krajowej Komisji Rewizyjnej oraz Krajowej Komisji Pojednawczej. Wzrost liczbowy związku naturalnie wymusza zwiększenie liczby osób, które koordynują i prowadzą działania na poziomie ponadzakładowym. Z tego powodu, Komisja Krajowa wybrana na kadencję 2024-2026 liczy aż 15 osób (maksimum, jakie do tej pory dopuszczał statut), a w jej skład weszły także osoby mające za zadanie przygotować do funkcjonowania struktury regionalne (dwa regiony: wschodni i zachodni) oraz branżowe (zrzeszające komisje z branż: (1) kultura, (2) handel, media i usługi oraz (3) młodzież) — więcej na ten temat przeczytacie w kolejnej części tego artykułu. Oprócz nich Zjazd zdecydował o utrzymaniu dotychczasowych funkcji w Komisji Krajowej takich jak: Sekretarz (odpowiedzialny za dokumentację KK), Skarbniczka (odpowiedzialna za kwestie finansowe), Koordynatorka ds. Prawnych i Związkowych (prowadzenie biura związku i organizacja wsparcia prawnego), Koordynator ds. Informacji (działalność informacyjna i szkoleniowa), Koordynator ds. Międzynarodowych, Koordynatorka ds. Kobiet, Koordynator ds. Rozwoju Związku, Koordynatorka ds. Finansowych (wsparcie Skarbniczki) oraz koordynator ds. Społecznych (współpraca z innymi organizacjami). Nową funkcją jest natomiast koordynator ds. Migracji, którego głównym zadaniem będzie prowadzenie działań skierowanych do imigrantów pracujących w Polsce — ta grupa pracowników i pracownic jest coraz liczniejsza i jej uzwiązkowienie będzie dla naszego związku w najbliższych latach kwestią priorytetową.

Komisja Krajowa

Pełny skład Komisji Krajowej wybranej na lata 2024-2026:

  • Jarosław Urbański (Poznańska Komisja Międzyzakładowa), Sekretarz Komisji Krajowej. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Agnieszka Mróz (Komisja Międzyzakładowa przy Amazon Fulfilment Poland Sp. Z o.o.) , Skarbniczka. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Marta Rozmysłowicz (Poznańska Komisja Międzyzakładowa), Koordynatorka ds. Prawnych i Związkowych. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Jakub Grzegorczyk (Warszawska Komisja Środowiskowa), Koordynator ds. Informacji. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Bartosz Kurzyca (Poznańska Komisja Międzyzakładowa), Koordynator ds. Rozwoju Związku. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Paweł Nowożycki (Komisja Zakładowa przy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie), Koordynator ds. Międzynarodowych. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Maria Malinowska (Komisja Międzyzakładowa przy Amazon Fulfilment Poland Sp. Z o.o.), Koordynatorka ds. Kobiet. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Maja Kudła (Warszawskie Koło Młodych), Koordynatorka ds. Regionu Wschodniego OZZ IP. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Magdalena Kalbarczyk (Poznańskie Koło Młodych), Koordynatorka ds. Regionu Zachodniego OZZ IP. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Katarzyna Gdesz (Komisja Zakładowa przy Allegro), Koordynatorka ds. Branży Handel, Media i Usługi. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Katarzyna Kleczko (Komisja Zakładowa przy Instytucie Myśli Polskiej im. W. Korfantego), Koordynatorka ds. Branży Kultura. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Gabriela Wilczyńska (Warszawskie Koło Młodych), Koordynatorka ds. Młodzieży. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Ignacy Jóźwiak (Warszawska Komisja Środowiskowa), Koordynator ds. Migracji. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Agnieszka Gabryelska (Komisja Zakładowa przy Liceum im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu), Koordynatorka ds. Finansowych. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Patryk Szynkowski (Poznańskie Koło Młodych), Koordynator ds. Społecznych. E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Ponieważ plan reorganizacji związku zakłada docelowo powstawanie kolejnych struktur terytorialnych (mniejszych regionów, obejmujących od 2 do 4 województw) i branżowych, na XIII KZDiD dokonano także zmian statutowych odnoszących się do Komisji Krajowej:

  • zwiększono limit osób wchodzących w skład KK do 25, aby do kolejnej KK mogły dołączyć osoby reprezentujące nowe branże i regiony,
  • wydłużono kadencję władz krajowych związku do 3 lat,
  • dopuszczono możliwość powołania prezydium komisji krajowej, które pełnić ma funkcję mniej licznego organu odpowiedzialnego za prowadzenie bieżących prac administracyjnych i finansowych,
  • zniesiono limit kadencji, jakie dana osoba może maksymalnie pełnić pod rząd we władzach krajowych IP.

Krajowa Komisja Rewizyjna

Oprócz Komisji Krajowej Zjazd wybrał także pięcioosobową Krajową Komisję Rewizyjną, której zadaniem jest kontrolowanie prac Komisji Krajowej oraz sześcioosobową Krajową Komisję Pojednawczą, która z kolei pełni funkcję krajowego organu służącego rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych.

Krajowa Komisja Rewizyjna wybrana na Kadencję 2024-2026:

  • Przewodniczący KKR: Adam Ochwat (Warszawskie Koło Młodych)
  • Krzysztof Jackowski (Komisja Międzyzakładowa przy Amazon Fulfilment Poland Sp. Z o.o.)
  • Mateusz Dyjach (Łódzka Komisja Środowiskowa)
  • Arleta Sierakowska (Komisja Zakładowa przy Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu)
  • Blanka Hasterok (Komisja Międzyzakładowa przy Amazon Fulfilment Poland Sp. Z o.o.)

Kontakt z KKR: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Krajowa Komisja Pojednawcza 

Krajowa Komisja Pojednawcza wybrana na Kadencję 2024-2026:

  • Sonia Burdyna (Warszawskie Koło Młodych)
  • Przemysław Rubacha (Komisja Międzyzakładowa przy Amazon Fulfilment Poland Sp. Z o.o.)
  • Szymon Radomski (Poznańskie Koło Młodych)
  • Krzysztof Kumor (Komisja Środowiskowa NGO)
  • Dariusz Bryk (Toruńskie Koło Młodych)
  • Małgorzata Michel (Komisja Zakładowa przy Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie)

Kontakt z KKP: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Reorganizacja struktury OZZ IP

Jedną z ważniejszych decyzji XIII KZDiD było uchwalenie wieloletniego planu reorganizacji struktury Związku. Do tej pory, ze względu na niewielkie rozmiary i liczebność Inicjatywa Pracownicza działała de facto jedynie na dwóch poziomach: zakładowym (okazjonalnie lokalnym w przypadku komisji środowiskowych i kół młodych) oraz krajowym. Taka struktura miała niewątpliwą zaletę polegającą na jej prostocie, jednak wraz z coraz większą liczbą działających komisji zaczęła stawać się niewydolna. Aby zaradzić tym problemom oraz zainicjować ściślejszą współpracę pomiędzy poszczególnymi komisjami, Komisja Krajowa przedstawiła projekt uchwały ws. Reorganizacji struktury związku. Zakłada on, że niejako „pomiędzy” poziomem zakładowym a krajowym wyodrębnione zostaną struktury integrujące poszczególne komisje na poziomie terytorialnym (regiony) oraz branżowym (koordynacje branżowe).

Nowa struktura związku oparta jest na założeniu, że dla skutecznego działania potrzebne są zarówno struktury terytorialne, jak i branżowe. Te pierwsze mają integrować komisje działające na wybranym terenie bez względu na to, w jakich zakładach pracy działają. Struktury regionalne mają przede wszystkim zwiększyć poziom współpracy pomiędzy poszczególnymi komisjami oraz przejąć od Komisji Krajowej część zadań związanych ze wsparciem codziennej działalności związkowej na poziomie zakładowym (takich jak wsparcie prawne czy obsługa finansowa). Z kolei struktury branżowe mają integrować komisje działające w zakładach pracy prowadzących taką samą lub zbliżoną działalność; ich głównym celem będzie koordynowanie działań w obszarach specyficznych dla danej branży. Tak zaprojektowana struktura oparta jest o rozwiązania wypracowane przez związki zawodowe odwołujące się do tradycji anarchosyndykalistycznej, która była inspiracją do założenia Inicjatywy Pracowniczej 20 lat temu: integracja komisji na poziomie lokalnym, terytorialnym, wzmacniać ma solidarność różnych grup zawodowych; natomiast struktury branżowe pozwolić mają na bardziej efektywne i skuteczniejsze podejmowanie przez związek tematów specyficznych dla określonych branż i sektorów gospodarki. Jest to model bardziej zdecentralizowany i w większym stopniu demokratyczny (angażujący w zarządzanie związkiem większą liczbę osób), ale także bardziej wymagający w porównaniu z dotychczasową strukturą Inicjatywy Pracowniczej.

 

Ze względu na fakt, że zmiana struktury organizacyjnej związku jest dużym przedsięwzięciem, plan zakłada, że będzie to proces wieloletni. Na przestrzeni najbliższych dwóch lat (do Zjazdu w 2026 r.) powstać mają dwa duże regiony i trzy lub cztery koordynacje branżowe. Podstawą funkcjonowania zarówno regionów, jak i struktur branżowych tymczasowo będą przepisy statutu pozwalające na zawiązywanie tzw. koordynacji — porozumień o współpracy pomiędzy komisjami OZZ IP. Praca przy przygotowaniu tych porozumień ma docelowo doprowadzić do umocowania struktur regionalnych i branżowych w statucie raz kolejnym Zjeździe Delegatów i Delegatek w 2026 r. - nadania im osobowości prawnej oraz konkretnych uprawnień i obowiązków związanych z prowadzeniem działań na poziomie ponadzakładowym. 

 

Strategia działania Inicjatywy Pracowniczej

Niedzielna część obrad poświęcona była w dużej mierze dyskusji nad dokumentami określającymi podstawowe zasady działania naszego związku. W tym punkcie zostały przedstawione cztery projekty uchwał, które po nieznacznych modyfikacjach Zjazd przyjął. Przyjęte dokumenty dotyczą:

  • Zasad korzystania z tzw. godzin związkowych,
  • Zasad zatrudniania i wynagradzania osób wykonujących prace na rzecz związku,
  • Ograniczenia możliwości wstępowania do OZZ IP przedstawicieli i przedstawicielek służb mundurowych,
  • Całościowej strategii działania OZZ Inicjatywa Pracownicza.

 

Pierwsze dwie uchwały mają przede wszystkim na celu ograniczenie ryzyka biurokratyzacji Inicjatywy Pracowniczej, zarówno na poziomie zakładowym, jak i ogólnopolskim. Tzw. stałe godziny związkowe (czyli sytuacja, w której osoby z prezydiów w czasie pracy wykonują pracę na rzecz związku) nie mogą być „kumulowane” do pełnego etatu, aby uniknąć sytuacji, w której przedstawiciele i przedstawicielki związku w poszczególnych zakładach tracą kontakt z codziennymi problemami załogi. Na poziomie krajowym zostały natomiast wprowadzone ograniczenia odnośnie tego, jakie prace w Komisji Krajowej są wynagradzane i w jakiej maksymalnej wysokości. Decyzją Zjazdu, Komisja Krajowa może skorzystać z maksymalnie 2,5 etatu — po jednym dla osób prowadzących Biuro Związku i Zespół ds. Prawnych oraz ½ etatu dla Skarbniczka. Maksymalne wynagrodzenie dla każdej z tych funkcji zostało ustalone na poziomie 1,35 płacy minimalnej za pełny etat.

Wyraźnym akcentem ideowym Zjazdu było uchwalenie ograniczeń w możliwościach wstępowania do IP przedstawicieli i przedstawicielek służb mundurowych (policja, Straż Graniczna, Służba Więzienna itp.), których głównym zadaniem jest utrzymywanie porządku publicznego, co w sposób naturalny wchodzi często w konflikt z działalnością związkową. Zjazd ustalił także, że Inicjatywa Pracownicza nie będzie brać udziału w protestach organizowanych przez związki zawodowe reprezentujące funkcjonariuszy służb mundurowych, za wyjątkiem akcji pracowników cywilnych resortów obrony narodowej i spraw wewnętrznych.

Ostatnią z uchwał dotyczących orientacji strategicznej związku był całościowy dokument zatytułowany „Nasza strategia działania”, który zastąpił dotychczas obowiązującą „Deklarację ideową”. Przyjęty dokument opisuje główne zasady, jakimi kieruje się Inicjatywa Pracownicza, takie jak: klasowy charakter (integracja różnych grup zawodowych w jednej organizacji, uznanie sprzeczności interesów świata pracy i kapitału), bojowe nastawienie (uznanie strajków i akcji bezpośredniej jako kluczowych narzędzi działania), zaangażowanie w szersze kwestie społeczne (prawa kobiet, prawo do dachu nad głową) oraz niezależność od pracodawców, państwa i partii politycznych. Zgodnie z uchwałą Zjazdu, „Nasza strategia działania” stanowi punkt odniesienia codziennych działań związkowych na każdym poziomie, na jakim jesteśmy aktywni: od poszczególnych zakładów pracy, przez branże i regiony, aż po poziom ogólnopolski i międzynarodowy.

Oprócz omówionych wyżej uchwał Zjazd zdecydował także o zwołaniu w 2025 r. Konferencji programowej, której głównym zadaniem jest wypracowanie ogólnozwiązkowych postulatów stanowiących wspólną platformę działań dla całej organizacji. Zgodnie z decyzją Zjazdu, Konferencja odbędzie się w Warszawie, a przedmiotem obrad będą postulaty dotyczące takich zagadnień jak: wynagrodzenia, czas pracy, intensywność pracy, migracje, system emerytalny, sytuacja kobiet i młodzieży na rynku pracy, prawa i wolności związkowe, sytuacja i polityka mieszkaniowa oraz klimat i ochrona środowiska naturalnego. 

Czytaj dalej...

Kongres Kobiet musi być socjalny

Feminizm — którędy  droga? 

Tekst został opublikowany w ramach Matronatu nad V Socjalnym Kongresie Kobiet na https://nowyobywatel.pl/2024/05/21/kongres-kobiet-musi-byc-socjalny/.

Odnalezienie się w feminizmie to niemałe wyzwanie. Z jednej strony do młodych kobiet za pośrednictwem internetu dociera więcej feministycznych treści, niż którakolwiek z naszych starszych koleżanek mogłaby sobie wymarzyć, z drugiej zaś, wyrastamy na popfeminizmie, dla którego kluczowy jest tzw. empowerment, sukces zawodowy (najlepiej w korporacji!), estetyzacja feminizmu, wręcz trywializacja przekazu i dekonstrukcja postulatów obecnych w ruchu feministycznym tak, aby w miękkiej, przypudrowanej formie, z odrobiną różu na policzkach, przemawiały do wrogo nastawionych wobec feminizmu grup. 

W odnalezieniu się nie pomaga też elityzacja feminizmu, na którą, jak na ironię, zwracano uwagę wielokrotnie, głównie w środowiskach akademickich. Źródeł  takiego obrotu spraw w Polsce powinnyśmy doszukiwać się w transformacji ustrojowej. W latach 90 zaangażowanie społeczne było na niskim poziomie ze względu na trudną sytuację materialną, bezrobocie i ogromną niepewność związaną z przyszłością. Biorąc pod uwagę fakt, że to kobiety były (i są!) bardziej narażone na problem ubóstwa¹, a jednocześnie czuły silną presję na wywiązywanie się z roli przypisywanej im ze względu na płeć (która wciąż pozostaje w mocy), słabsze zaangażowania w ruchy kobiece nie powinien dziwić.

Niemniej jednak jeszcze w 1992 roku poziom uzwiązkowienia w Polsce wynosił 16%, trzykrotność dzisiejszego poziomu.² Co za tym idzie obserwowano również większą aktywność protestacyjną i strajkową. To w latach 1989-1994 Polska była świadkiem pierwszej i najbardziej intensywnej fali strajków w swojej najnowszej historii. Osiągając szczyt w latach 1992 i 1993 roku, stały się jednymi z najbardziej dynamicznych w całej Europie.³ Trzeba wyartykułować to, co bywa pomijane w dyskursie akademickim — kobiety stanowiły front, zaplecze i gigantyczną siłę w walkach na zakładach pracy! Ten rodzaj zaangażowania w ruchy społeczne nie powinien dziwić wobec cięcia świadczeń socjalnych i opieki socjalnej, prywatyzacji zakładów pracy i zamykania przyzakładowych żłobków, przedszkoli i stołówek, co uderzało w kobiety bezpośrednio, obarczając je skutkami reform, mających być szansą na lepsze jutro. Media, stojąc na straży dyskursu, pomijały niewygodne dla neoliberałów głosy, i tak, na co zwróciła uwagę Ewa Charkiewicz w swoim tekście „“Matki do sterylizacji. Neoliberalny rasizm w Polsce” głosy kobiet były trywializowanie, a echo strajkujących słabło.  Idealnym przykładem tego podejścia są komentarze kierowane w stronę protestujących przeciwko eksmisjom i brakom lokali socjalnych matek z Wałbrzycha, tytułowe  „matki do sterylizacji”.⁴

Przestrzeń, szczególnie tę medialną, bez większego trudu zdominowały więc feministki liberalne, pozbawione perspektywy klasowej, posiadające znaczny kapitał finansowy i szerokie kręgi towarzyskie wśród klasy rządzącej. W ruchu, którym rządzi rzekome siostrzeństwo, utrwaliła się tendencja do indywidualizacji odpowiedzialności za systemowe nierówności, prowadząc do obciążania pojedynczych kobiet za problemy, które są wynikiem szerszych, strukturalnych dysfunkcji. Siostrzeństwo kończy się więc tam, gdzie pojawia się konflikt interesów.

W badaniu Gallupa „41% kobiet o wyższych dochodach oświadczyło, że nie są feministkami, zaś w grupie kobiet o niskim dochodzie już tylko 26% kobiet twierdziło podobnie” ⁵, jednak wciąż w dużym stopniu głosem feministek są bogate kobiety, których interesy absolutnie nie pokrywają się z socjalnymi potrzebami większości z nas. Choć te spostrzeżenia są banalne, za koniecznością ich wypowiedzenia przemawia to, że wciąż walczymy o zmianę dominującego paradygmatu.

Szukając drogowskazu na „feminizm”, nietrudno się pogubić. Możemy poczuć, że to nie jest w pełni o nas. Jednak dróg w tym kierunku jest wiele, a inicjatywy takie jak Socjalny Kongres Kobiet pokazują, że feminizm to nasza kolektywna broń i siła.

 

Narodziny ruchu – I Socjalny Kongres Kobiet Rok 2018. 

W 2018 roku, pod hasłem „O wyższe płace i niższe czynsze”, odbyło się nasze pierwsze wydarzenie.  Był to czas, gdy opiekunki ze żłobków, pracownice instytucji kultury oraz lokatorki postanowiły zainicjować ruch, mający na celu wspólne przeciwdziałanie wyzyskowi w miejscach pracy i szeroko pojętej niesprawiedliwości społecznej. Kongres miał być przestrzenią otwartą, gdzie każda uczestniczka mogła wyrazić swoje zdanie, podzielić się doświadczeniami, nierzadko pierwszy raz w życiu. Zamiast tradycyjnego panelu, zdecydowano się na otwartą dyskusję, mającą dotknąć realnych problemów kobiet w miejscach pracy i zamieszkania. Była to jednocześnie próba zrozumienia przeszkód organizacyjnych jak i walk, które musimy toczyć na co dzień. Pierwszy kongres zaowocował listą postulatów, które były bezpośrednim wynikiem walk socjalnych kobiet. Wokół tych postulatów toczy się praca przez cały rok, a wydarzenia służą ich aktualizacji i rozszerzeniu. Socjalny Kongres Kobiet to także akt oporu wobec liberalnych wydarzeń feministycznych, gdzie głos zabierają politycy, jak np. podczas Kongresu Kobiet w 2022 roku, gdy Donald Tusk,  jeszcze długo przed powołaniem nowego rządu, otrzymał nagrodę za działania sprzed lat oraz kampanijne obietnice. I Socjalny Kongres Kobiet nie był reakcyjnym wydarzeniem, a kontynuacją walki kobiet marginalizowanych zarówno przez rządy, media jak i opinię publiczną. Rozwijanie tej platformy, to tworzenie feminizmu siły.

 

Wspólna siła w działaniu

Przez wiele lat nasze progi przekraczały przedstawicielki licznych grup społecznych, tworząc mozaikę różnorodności. W minionym roku, podczas Kongresu, obserwowałyśmy wyjątkowo obszerną reprezentację. Swoją obecnością zaszczyciły nas związki zawodowe z różnych branż, stowarzyszenia lokatorskie, kobiece organizacje i ruchy socjalne.⁶ Z ogromną radością przyjęłyśmy także działaczki związkowe i feministyczne z zagranicy, które dołączyły do nas, wzbogacając nasze spotkanie o międzynarodowy wymiar. 

 

Łączą nas różne doświadczenia, jednak przyświecają wspólne cele

Jako kobiety młodsze i starsze, kobiety pracujące, lokatorki, matki możemy się zastanawiać nad tym, jaką rolę właściwie powinien pełnić w naszym życiu feminizm. Uczestnicząc w ruchu, który ukształtował się przy Socjalnym Kongresie Kobiet, możemy wskazać na obszary, których analiza przez pryzmat feminizmu socjalnego daje wiele nadziei na lepszą przyszłość. Nie chcemy przecież wiele, choć nasze żądania z perspektywy indywidualnej, mogą wydawać się niemożliwe do realizacji. Szczególnie że postulaty ruchu feministycznego bywają efemeryczne, i choć również w tej niedookreśloności jest ich siła, potrzebujemy też zmian możliwych do wprowadzenia w krótszym okresie. Takich, które będą służyły tym z nas, które pozbawione są przywilejów ekonomicznych i które jeszcze kilka lat temu czuły się bezsilne i niereprezentowane. Sama deklaracja o byciu feministką jest niewystarczająca. Wiele z nas przekonało się o tym na własnej skórze, gdy byłyśmy mobbingowane przez nasze szefowe, progresywne, otwarte feministki lub gdy doświadczałyśmy wykluczenia z ruchu, ponieważ za kuluarami ustalono, że nasz feminizm nie jest wystarczająco feministyczny.

Łączą nas różne doświadczenia, jednak przyświecają wspólne cele. Chcemy uznania i godziwego wynagrodzenia za naszą pracę, niezależnie od tego, gdzie jest wykonywana. Chcemy rozwoju publicznych instytucji opiekuńczych, które wesprą nasze rodziny. Chcemy dostępu do środków utrzymania, które są niezbędne każdego dnia. Chcemy bezpieczeństwa socjalnego, które da nam poczucie stabilności. Chcemy wpływu na wszystkie dziedziny naszego życia, aby móc kształtować naszą rzeczywistość. Chcemy mieć większy wpływ na funkcjonowanie naszych miejsc pracy i móc strajkować. Chcemy wyzwolić się z roli taniej siły roboczej i żyć z szacunkiem i godnością, na którą zasługujemy. Chcemy darmowej, bezpiecznej aborcji. Nasze życie nie może sprowadzać się do bycia tanią siłą produkcyjną i reprodukcyjną.

 

Aktualnie pracujemy wokół postulatów udostępnionych na stronie internetowej OZZ Inicjatywa Pracownicza: Postulaty IV SKK

 

Jesteśmy feministkami ze związków zawodowych i stowarzyszeń lokatorskich

 

Żądania materialne rezonują ze wszystkimi sferami życia. Tym, co gwarantuje feminizm w związkach zawodowych, jest posiadanie siły przetargowej, która w bezpośredni sposób wpływa na naszą sprawczość. Poprzez związki zawodowe jesteśmy w ciągłym kontakcie, a nasze kampanie mają realny wpływ na funkcjonowanie zakładów pracy (np. dodatkowa przerwa na karmienie w Amazonie) czy politykę w szerokim tego słowa znaczeniu. W tym roku przeprowadzimy 4 bloki tematyczne: „Podwyżki to za mało!”, „Chcemy więcej niż tylko pracować”, „O wyższe płace i niższe czynsze — walki na polu miasta” oraz „Praca Kobiet i technologia” —  blok będący niuansem na skalę ogólnopolską, na którym po raz pierwszy omówimy problemy kobiet w IT i mediach, przeprowadzimy pogłębioną dyskusję o tym, jak nowe technologie wpływają na naszą pracę. Choć dróg w feminizmie jest wiele, głęboko wierzymy, że budując silny, socjalny ruch, dążymy do zmian systemowych, a związki zawodowe, co pokazuje historia, mają wpływ na prowadzenie polityki państwa. Polityki, która wreszcie powinna pójść za głosem kobiet!

Zachęcamy do zapoznania się z programem V Socjalnego Kongresu Kobiet, który znajdziecie pod linkiem: Program V Socjalnego KK.

 

 

Dominika Lichańska

 

Przypisy:

  1. Górnicz-Mulcahy A., Lewandowicz-Machnikowska M., 2021. Społeczne i prawne aspekty dyskryminacji płacowej kobiet, Prawo pracy i prawo socjalne : teraźniejszość i przyszłość: księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Herbertowi Szurgaczowi, s. 77-84.
  2. Raport CBOS, Związki Zawodowe w Polsce, 2019.
  3. Sekuła P., 2013. Aktywność protestacyjna polaków w latach 1989-2009. „Polityka i Społeczeństwo” 3(11).
  4. Charkiewicz E., 2008. “Matki do sterylizacji. Neoliberalny rasizm w Polsce, cz. I”. 
  5. Krzyżnowska N., 2015. Elityzacja i stygmatyzacja w polskim ruchu kobiet po 1989 r., [w]: Odkrywając współczesną młodzież. Studia interdyscyplinarne (pp.103-134). 
  6. Dostęp online: https://www.ozzip.pl/informacje/ogolnopolskie/item/2958-iv-skk-relacja 
Czytaj dalej...

Amazon przegrywa w drugiej instancji. Magda wraca do pracy

5 kwietnia Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację Amazon w sprawie zwolnionej Magdy Marii Malinowskiej z naszego związku. Sąd pierwszej instancji przywrócił Magdę do pracy. Firma się odwołała. Sąd drugiej instancji uznał apelację w całości za bezzasadną. Pozwany pracodawca nie wykazał w sprawie, by powódka dopuściła się jakiegokolwiek zarzutu wskazanego w piśmie rozwiązującym umowę o pracę.

Czytaj dalej...

Solidarność z Rainerem Raisingiem: Stop Amazon’s Union Busting! Publikacja listu solidarnościowego

19 września 2023 r. zastępca przewodniczącego rady zakładowej w centrum logistycznym Amazon w Achim BRE 4 w pobliżu Bremy, Rainer Raising, przegrał pierwszą apelację sądową od niesprawiedliwego zwolnienia. Amazon słynie z polityki i praktyk niszczenia związków zawodowych na całym świecie, od obu Ameryk po Europę i Azję. Ta niesławna międzynarodowa firma angażuje się i przoduje w najbardziej efektywnym finansowym wykorzystywaniu pracy pracowników, a tym samym nie ogranicza kosztów, jeśli chodzi o prześladowanie związków zawodowych, związkowców i inicjatyw związkowych. W tym celu zatrudnia dobrze opłacanych prawników antyzwiązkowych.

Tylko w 2022 roku Amazon wydał ponad 14,2 miliona dolarów na prawników zwalczających związki zawodowe. Z tego powodu, po tym jak Rainer Raising został zwolniony z Amazon w kwietniu 2023 r., nie byliśmy zaskoczeni, że przegrał swoją pierwszą apelację sądową. Potęga gospodarcza Amazon jest podstawą potęgi politycznej na arenie międzynarodowej, w zależności od ograniczeń, jakie ruch związkowy jest w stanie na nią nałożyć w różnych krajach.

W latach 2019-2021 Amazon podpisał umowy o wartości ponad 1,3 mld euro z europejskimi instytucjami publicznymi w ciągu zaledwie trzech lat. Kwota ta jest prawdopodobnie wyższa, ponieważ została obliczona na podstawie publicznie dostępnych danych. Jeszcze lepszym odzwierciedleniem potęgi Amazon jest fakt, że 99% zamówień publicznych udzielonych Amazon zostało przyznanych poza otwartym konkursem. Nie mamy absolutnie żadnych wątpliwości, że Rainer Raising został zwolniony z powodu swojej działalności związkowej i stanowiska. Nie jest on ani pierwszym, ani ostatnim pokrzywdzonym przez Amazon. Niemniej jednak Rainer Raising nie jest ofiarą; jest przykładem do naśladowania; jest naszym bratem i jednym z wielu aktywistów organizujących protesty i strajki, które pociągają Amazon do odpowiedzialności za szkody wyrządzone naszym społecznościom i naszej planecie.

Wysiłki Amazona, mające na celu sprawowanie władzy gospodarczej i politycznej ponad granicami sprawiają, że wygląda on jak wszechpotężna hydra lernejska, ze zdolnością do odrastania brzydkich głów w każdych okolicznościach. To tylko mit. Nasz związek zna, z gorzkiego doświadczenia, dwie prawdy. Pierwsza jest taka, że nie możemy pokładać zaufania w żadnej innej instytucji poza naszą własną samoorganizacją. A druga prawda jest taka, że zgodnie ze słowami irlandzkiego związkowca Jamesa Connoly'ego:

Wielcy wydają się nam wielcy tylko dlatego, że jesteśmy na kolanach. POZWÓL NAM POWSTAĆ!

Wzywamy do natychmiastowego przywrócenia do pracy związkowca Rainera Raisinga! Organizuj się przeciwko niszczeniu związków zawodowych!

Czytaj dalej...

РАБОТАЕШЬ В ЛОГИСТИКЕ? ПРИСОЕДИНЯЙСЯ К «РАБОЧЕЙ ИНИЦИАТИВЕ»!

Брошюра предназначена для тех, кто работает в сфере логистики и транспорта.

Она содержит:

  • краткое описание основных проблем с которыми сталкиваются работники и работнице в этом секторе,
  • описание деятельности комитетов (профсоюзных ячеек) Рабочей Инициативы в компаниях Amazon, Avon, L'Oreal, Westwing Home&Living и UPS Poland,
  • информация о том, как создать на своем рабочем месте комитет (профсоюзную ячейку) на рабочем месте.
Czytaj dalej...

Podsumowanie Zjazdu Młodych w Ruchu Pracowniczym 2023

W dniach 17-20 sierpnia w Starej Dąbrowie odbyła się IV edycja Zjazdu Młodych w Ruchu Pracowniczym organizowanego przez OZZ Inicjatywa Pracownicza. Podczas 4 dni młodzieżowe struktury naszego związku brały udział w warsztatach oraz panelach, gdzie tematami przewodnimi były kwestie śmieciowego zatrudnienia, praktyki i staży, codziennej działalności związkowej oraz negocjacji z pracodawcami.

Czytaj dalej...

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.